Na potrzeby poniższej galerii wybrałem kilka fotografii zrobionych podczas dorastania Tamiko. Uchwycenie momentów bezruchu często okazuje się niezwykle trudnym zadaniem. Moja Shiba Inu lubi zachowywać się niczym kulka skacząca wewnątrz flippera. Po dwóch latach chwilę pozowania można kupić smakołykami, choć łatwo jest odczuć, że nie są to sytuacje, w których suczka czuje się komfortowo. Dlatego na co dzień nie biegam za nią z aparatem uwieczniając każde wydarzenie, ograniczam się jedynie do spontanicznych zdjęć robionych raz na jakiś czas. Zdecydowanie więcej frajdy daje wspólna zabawa. Przyjemnego oglądania.